Wyszły dwa, oba gigantyczne...
Tonnage Mod oraz Grey Wolves (w skrócie GW).
Oba zmieniają nieco grafiki i dźwięków, ale przede wszystkim wywracają kampanię do góry nogami. Zwłaszcza Tonnage Mod, zmienia zupełnie system tonięcia statków, zmienia zasady jeśli chodzi o renown i przydział wyposażenia ( nowe jednostki i wyposażenie NIE kosztują, powodują jedynie dłuższy pobyt w bazie z uwagi na czas zainstalowania i przeszkolenia załogi).
GW używa starego systemu w tej kwestii, lecz kampania i ruch jednostek zostały znacznie zmienione. Używa tego samego systemu tonięcia ale dorzuca jeszczew bodaj jedną czy dwie nowe jednostki (min. stary statek pasażerski ), zmienia większość grafiki i dźwięku. W jego skład wchodzi Harbour Traffic 1.47
Aha, jedna ISTOTNA uwaga: Tonnage War działa całkiem sprawnie, ale mogą być kłopoty z SH Commanderem ( u mnie na przykłąd siadła opcja Personnel File, reszta działa OK). Grey Wolves natomiast...
na Bartonie 2800+, 1 GB RAMu w dual channelu i z GeForce 6600 GT wczytuje się znacznie dłużej niż Tonnage War ( przy czym różnicę można liczyć w minutach ), muli w porcie, muli przy widoczkach pod wodą, muli gdy w zasięgu wzroku pojawia się konwój. Zresztą w konwoju potrafi przymulić nawet przy widoku przez peryskop czy UZO.
No i trochę waży - jest w częściach, łącznie ok. 500 MB. Tonnage War TEŻ trochę waży, ale jakoś mniej....
PS optymalnym rozwiazaniem byłaby, jak dla mnie, kampania Tonnage War, plus usprawnienia Grey Wolves BEZ tego cholernego przycinania.
__________________
lasciate ogni speranza... voi, chi entrate
|