Na wstępie chciałbym przeprosić Cp_Phil-a za ten "incydent z torpedą"
(jakbym chociaż peryskop widział, to bym się zawachał ze strzałem). Przepraszam.
Uff sąd wojeny mnie ominie (a w aktach się wymarze
). Kurde a się tak dobrze zapowiadało, skasoweałem na początku 2 DD. Pod koniec jak już wspomniał raportujący precyzyjnym strzałem wykończyłem mercha, i była już 07:20 ale okazało się że kończymy o 07:30 i jeszcze T3 stoji po właściwej (dlamnie) stronie murku portowego, no ta raz raz TI magnetyk na 9m i poszła i w połowie drogi bummmm
myśle wybuch przedwczesny i klne na zapalnik, lecz nagle blady strzach przeszywa mnie i z obawa wciskam klawisz "k"
no i juz wiadomo co się stało, potem posyłam jeszcze 2 torpede do T 3 trafia a raza potem trafia następna i dobijają go jeszcze z działa.
Oby pierwsza i OSTATNIA taka plama na Honorze